Mamaville – projekt, którego chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. O tym jak z połączenia przyjaźni i macierzyństwa stworzyć prawdziwe imperium modowo-parentingowe opowiadają jego założycielki: Maja Kostrzewa – Ziemkiewicz, Agata Kacperczyk i Beata Rosłoniec.
kiddostyle.pl: Mamaville – to słowo znają już chyba wszyscy rodzice w Polsce, a chyba niewielu pamięta początki – jak to było?
Mamaville: Witamy czytelników kiddostyle.pl i dziękujemy za imponujące powitanie, ponieważ usłyszeć o Mamaville, że jest imperium, to dla nas bardzo budujące i mimo wszystko zaskakujące. Rozpoczynając ponad 5 lat temu nasze przedsięwzięcie, myślałyśmy oczywiście o przyszłości, ale sukces nas wciąż zadziwia. Mamaville powstało jako projekt zaprzyjaźnionych kobiet, chcących kreatywnie i edukacyjnie rozwinąć temat macierzyństwa, dostrzegając swego rodzaju niszę, którą idealnie wypełniłaby inicjatywa wspierania przedsiębiorczych matek.
kiddostyle.pl: Jak wspominacie pierwsze zorganizowane przez Was targi?
MV: Wszystko działo się bardzo szybko, ponieważ pierwsza edycja targów zbiegła się z otwarciem Studia Mamaville na warszawskim Wilanowie, które prowadziłyśmy ponad rok. Miałyśmy dużo pracy, a każda z nas pracowała na „normalnym” etacie. Wielość pomysłów trochę nas przytłoczyła, dziś raczej wprowadziłybyśmy w życie nasze pomysły po kolei. Jednak energia jaką miałyśmy, zapał i wiara w nasz pomysł spowodowały, że pierwsza edycja targów Mamaville była sporym sukcesem. Od razu poczułyśmy, że to jest to! Że kobiety w ciąży, mamy z malutkimi dziećmi i rodzice chcą takiego wydarzenia! Wiatr w żagle poszedł duży 🙂
kiddostyle.pl: Targi to nie tylko kupno-sprzedaż, ale również warsztaty – co ciekawego czeka na nas w tej edycji?
MV: Jak zawsze staramy się urozmaicać warsztaty czy zajęcia dla dzieci i warto podkreślić, że wstęp na nie jest bezpłatny. Na warszawskiej edycji 22.09 rozwinęłyśmy zajęcia dla dzieci, gdzie oprócz „standardowych” gordonek czy Musical Babies zajęcia taneczne dla najmłodszych poprowadziła Agnieszka Kaczorowska ze swoją szkołą tańca! Pojawiła się też nowość: Twórcza Bliskość, czyli zajęcia z komunikacji dla niemowląt. Dla rodziców oprócz naszych topowych tematów o śnie dziecka i chustonoszeniu, zaplanowałyśmy wykłady o emocjach w rodzicielstwie czy urządzaniu pokoju dla dziecka.
kiddostyle.pl: Do Waszego „rozkładu jazdy” cały czas dołączają kolejne miasta – co nowego w tym sezonie? A może zdradzicie jeszcze dalekosiężne plany ekspansji terytorialnej (bo chyba mieszkanki większości miast się o Was upominają)?
MV: To jest niesamowite, że dostajemy zapytania z różnych miast w Polsce i zachęcone tymi prośbami ruszamy dalej. W tym sezonie zawitamy 6.10 do Białegostoku, 13.10 do Katowic. Rok 2020, to na pewno powrót do Krakowa i może coś więcej…?
kiddostyle.pl: Po targach przyszedł czas na platformę sprzedażową – opowiedzcie proszę naszym czytelnikom na czym polega i dlaczego warto z niej skorzystać.
MV: Mamaville.pl to przede wszystkim Idea zebrania w jednym miejscu w sieci marek kreatywnych mam, podlegających spójnej promocji, dających siłę oddziaływania grupy, przy jednoczesnym zachowaniu indywidualnego charakteru każdego z brandów. Jest to wspólna przestrzeń dla marek kreatywnych mam, firm, które są na początku swojej drogi takim, które chrzest bojowy kapryśnego, rodzimego rynku mają już za sobą oraz takim, które dopiero kiełkują w głowach swoich przyszłych właścicielek, projektantkom z branż: Ubrania / Zabawki / Wystrój wnętrz / Akcesoria / Edukacja. Na platformie sprzedawca będzie mógł zaprezentować swoją ofertę i jednocześnie zarządzać swoim e-store w ramach serwisu. Kreatywnie, indywidualnie, 24 godziny na dobę.
kiddostyle.pl: Czy możemy spodziewać się dalszej ekspansji Mamaville w internetowym świecie? Np. aplikacja mobilna?MV: Na razie tego nie planujemy, chcemy się skupić na optymalizacji platformy mamaville.pl a także ekspansji terytorialnej targów.
kiddostyle.pl: W minionym sezonie wspólnie z marką Hey Popinjay! wypuściłyście limitowaną kolekcję dla dzieciaków, a czy myślałyście może o swojej własnej kolekcji/marce?
MV: Nie planujemy takiego ruchu w najbliższej przyszłości. Natomiast na pewno będziemy kontynuować wspólne kolekcje z markami. Już tej jesieni wchodzą do sprzedaży tablice manipulacyjne stworzone jako efekt kooperacji marki Foxy Family i Mamaville.
kiddostyle.pl: Długo obserwujecie już rynek polskiej mody dziecięcej – jak go oceniacie? Jakie zmiany zaszły?
MV: To co stało się z rynkiem mody dziecięcej w Polsce przez ostatnie 5 lat jest imponujące! Jesteśmy pod dużym wrażeniem tego, co z roku na rok prezentują wystawcy. Jakość i wykonanie są na wysokim poziomie i wiemy też, że polskie marki zaczęły podbijać świat. Już nie tylko w Niemczech, ale też w Paryżu, Nowym Jorku czy Tokio ma największych targach branżowych są obecne z powodzeniem polskie marki. Serdecznie gratulujemy wystawcom ich sukcesów!
kiddostyle.pl: Bardzo wspieracie polskie, przedsiębiorcze mamy – jakie rady dałybyście markom, które są dopiero na początku swojej drogi?
MV: Jak to mówią: mądry Polak po szkodzie, a parafrazując można powiedzieć: mądry biznesman po 5 latach prowadzenia firmy 😉 Błędów nie da się uniknąć, to nasze najważniejsze doświadczenie i trzeba być tego świadomym. Nasze rady: solidny dwuletni biznesplan, oryginalność i tworzenie produktów, których nie ma na rynku (powielanie na dłuższą metę nie sprawdza się), wsparcie bliskich i znalezienie równowagi pomiędzy słuchaniem swojej intuicji, a wskazówkami bardziej doświadczonych osób.
kiddostyle.pl: Czy planujecie dla nas – klientów – jeszcze inne niespodzianki w bliższej lub dalszej przyszłości?
MV: Za każdym razem staramy się urozmaicać targi Mamaville i zapraszamy wszystkich do przekonania się na żywo czy to Mamaville jeszcze może czymś zaskoczyć?!
kiddostyle.pl: Ponieważ inauguracja sezonu targowego już za nami (22.09 w Warszawie) jakie wskazówki dałybyście kolejnym odwiedzającym, aby maksymalnie skorzystać z wizyty u Was?
MV: Podchwytliwe pytanie 🙂 Na pewno warto przejrzeć marki, które prezentujemy w wydarzeniu na bieżąco i wcześniej, chociaż z grubsza zorientować się, czego potrzebujecie. Dwa – od 10:00-13:00 są największe tłumy, więc jeśli wolicie spokój warto przyjść później. Wystawcy na targach są coraz lepiej zatowarowani, więc starczy dla wszystkich! Kolejna sprawa to czas jaki spędzicie na targach – prosimy wziąć pod uwagę, że aby dotrzeć do większości wystawców potrzeba paru godzin i warto się na to przygotować. Z naszej strony dbamy o wygodę odwiedzających przygotowując strefę dla mamy i dziecka, strefę relaksu z dobrym jedzeniem tak, abyście mogli odpocząć i nie spieszyć się.
Dziękujemy za rozmowę!
