To, że LaMama lubi zaskakiwać to już wiemy, ale w tym sezonie postawiła poprzeczkę naprawdę wysoko! Stworzyła kolekcję inną niż wszystkie. Ponadprzeciętną i oryginalnie niebanalną, ale przede wszystkim stworzoną w duchu slow fashion i zero waste. Przeczytajcie o tej niezwykle ciekawe propozycji.
Mish-Mash, czyli najnowsza kolekcja marki, to prawdziwy mix wzorów i wyrazistych kolorów. Każdy element kolekcji został stworzony ręcznie, z wykorzystaniem tkanin, które zwykle są po prostu wyrzucane. LaMama zamiast wyrzucać, wykorzystała nawet najmniejsze kawałki tkanin z poprzednich kolekcji, tworząc tym samym ubranka całkowicie niespotykane, unikalne i jedyne w swoim rodzaju. Czysty Mish-Mash!
LaMamie, od początku działalności, konsekwentnie przyświeca jedna prosta idea. Liczy się zrównoważony rozwój i odpowiedzialna produkcja! Wszystkie ich kolekcje powstają z szacunkiem do środowiska, dlatego nie wykorzystują materiałów pochodzenia zwierzęcego oraz dbają o to, aby tkaniny i dzianiny były jak najwyższej jakości oraz opatrzone certyfikatem Oeko-Tex. Wszystkie produkty powstają lokalnie, w szwalni w Krakowie.
W mish-mashowej kolekcji nie zabrakło klasyków. Znalazło się miejsce dla legginsów oraz spodni bawełnianych w naszym ulubionym jesiennym cynamonowym kolorze. Oprócz tego pojawiły się takie w kolorze śliwki czy pomarańczy. Oprócz tego świetne bluzy kangurki w dwóch kolorach, przepiękne spódnice midi, bawełniana sukienka, klasyczny bordowy t-shirt, akcesoria takie jak czapki, opaski, kominy i rajstopki oraz gwiazdy kolekcji – Mish-Mashowe longsleevy. Kolorowe, zwariowane, zmiksowane z różnych wzorów i printów z gwarancją tego, że nikt inny na całym świecie, nie będzie miał takiego samego! Po swój egzemplarz wskakujcie na www.lamama.sklep.pl
