Poczucie, że dzieciaki rozkwitają na łonie natury, niezmiennie towarzyszy polskiej marce Born to Explore. Jedyne, co my dorośli możemy zrobić, to po prostu im nie przeszkadzać. W najnowszej kolekcji marki nie mogło zabraknąć fauny i flory: kwiatów, roślin, chwastów i… cudnego świstaka! Wyjątkowe printy uzupełniają ciepłe kolory ziemi.
„Just thriving here, please don’t bother me” (tłum. po prostu dobrze się tu rozwijam, nie przeszkadzam mi) to wiodące hasło nowej kolekcji Born to Explore. Marka zdążyła przyzwyczaić nas do pięknych printów – tym razem pojawiły się m.in. kwiaty kojarzące się z wakacjami na wsi. Takie, które zbieramy na łąkach, aby przygotować z nich piękne bukiety: mak, tasznik czy niezapominajka. Do kompletu brakowało tylko zabawnego zwierzaka. Padło na cudnego świstaka, który wzbudza wyłącznie pozytywne emocje.
Wyjątkowe wzory to nie wszystko. Uzupełniają je ciepłe, jesienne kolory ziemi – złotooliwkowy, miedzianoczerwony i brudny, przydymiony róż. Uwielbiamy to, że wszystkie harmonijnie ze sobą współgrają, dlatego można miksować je do woli tworząc coraz ciekawsze stylizacje.
W ofercie znajdziecie koszulki, które nawet w chłodniejsze miesiące są podstawą garderoby. Do tego bluzy w tej samej kolorystyce, legginsy i spodnie, oraz sukienki. Naszym ulubionym połączeniem z całą pewnością są miedzianoczerwone legginsy lub spodnie i oliwkowa bluza w świstaki. #jesiennymood na całego!
Warto pamiętać, że Born to Explore to marka, która wszystkie swoje projekty produkuje w Polsce, korzystając wyłącznie z materiałów z przędzy organicznej z certyfikatem GOTS. Znajdziecie je na www.borntoexplore.pl.
