Szum deszczowego lasu, zapach fioletowych róż i szczypta fikuśnego strachu to najnowsze propozycje marki Pimabelle, której znakiem rozpoznawczym były dotychczas tiule. A ten sezon to doskonałe wyważone kolory, unikalne wzory i niecodzienne dodatki.
Najnowsza kolekcja Pimabelle inspirowana jest wzorami natury i nie da się tego nie zauważyć! Uniwersalne wzory z powodzeniem można nosić nie tylko w sezonie spadających liści, a przez cały rok. Print Rain Forest, który kojarzy się z dziką, lekko mroczną dżunglą z jesiennymi akcentami, to wzór unisex. Świetnie sprawdzi się w stylówkach dziewczynek, jak i chłopców, dlatego łatwo można tworzyć modne ostatnio rodzinne outfity matchy-matchy. Drugi wzór, Purple Roses to kolejna świetna kompozycja, która szczególnie podoba nam się w połączeniu z sukienką lub długim kardiganem.
Linia jest minimalistyczna, jednak niczego w niej nie brakuje. Znajdziecie się w niej sukienki z falbanami, bluzy bomberki, legginsy i kardigany z kapturem, co ciekawe, również w wersji dla mam! Wszystkie materiały, których Pimabelle używa do stworzenia swoich kolekcji pochodzą z polskich dziewiarni, a wzory drukowane są specjalnie dla marki, dlatego są w 100% unikatowe i opatrzone certyfikatem oeko-tex.
I jako przysłowiowa wisienka na torcie: w nowościach pojawiły się fikuśne dodatki do włosów. Ręcznie robione spinki w kształcie zabawnych stworków. Poznacie rozkosznego Pająka Patryka, Franka, białego Duszka, Nietoperza i srebrne gwiazdki. To zdecydowanie jedne z najciekawszych akcesoriów tego sezonu! Przekonajcie się sami na www.pimabelle.pl
